W tym roku miałem okazję odwiedzić Skalne Miasto w Czechach i muszę powiedzieć, że to było niesamowite przeżycie. Spacerując między gigantycznymi formacjami skalnymi, czułem się, jakbym wszedł do innego świata. Niektóre skały miały tak dziwaczne kształty, że można było w nich dostrzec różne postacie – od zwierząt po ludzkie twarze.

Najbardziej zachwyciła mnie cisza i spokój tego miejsca, przerywana jedynie odgłosami natury. Wspinaczka po ścieżkach i przejściach między wąskimi korytarzami była prawdziwą przygodą, a widoki z wyższych punktów – zapierające dech w piersiach. Czułem się, jakbym odkrywał skrytą krainę, ukrytą przed światem. Na pewno tam wrócę!